Zagadka 5 (luty 2020)
„(…) Chłopcu wydawało się, że nogi wrosły mu w lód. Przemógł się wreszcie i wolno, krok za krokiem, zaczął podchodzić do napastnika. Niedźwiedź, zdziwiony, poruszył się niespokojnie, uniósł pysk w górę, zawęszył, przyglądając się Anarukowi małymi, świdrującymi ślepiami. Chłopcu serce biło jak młot. Już, już chciał rzucić oszczepem, ale bał się, że jest jeszcze zbyt daleko. Niedźwiedź zamruczał groźnie, zasapał i podniósł się na tylnych łapach. Był olbrzymi.(…)”
Czy wiesz z jakiej książki pochodzi cytowany fragment?
Jeżeli tak, weź udział w naszym konkursie,
uzupełnij formularz zgłoszeniowy
dostępny poniżej w załączniku lub na świetlicy szkolnej: