I znów Teatr Mały w Manufakturze skusił nas inscenizacją utworu z kanonu lektur szkolnych. W dn. 9 XI 2018 r. uczniowie klas VIII C, D i E obejrzeli Balladynę Juliusza Słowackiego w dość nieoczekiwanej realizacji. Wystarczy wspomnieć o ascetycznej scenografii czy wojskowych strojach moro, w których występowali dworzanie z Kirkorem i Balladyną na czele. Tak uwspółcześniona wersja XIX-wiecznej tragedii oraz profesjonalna gra aktorów pozwoliły widzom lepiej zrozumieć “historię o żądnej władzy dziewczynie z ludu, która trupami usłała drogę do tronu”.
Spektakl trwał ponad dwie godziny, ale z ciekawością patrzyliśmy na okrutne poczynania głównej bohaterki, która z chłopskiej chaty trafia do pałacu i sięga po królewską koronę. Atmosferę grozy rozładowywał prostacki Grabiec oraz Skierka z Chochlikiem w maskach gazowych zamiast czapek.
Przepełniona widownia pokazała, że dobrze zagrana klasyka wcale nie musi być nudna, ułatwia zrozumienie i zapamiętanie trudnych treści lektur szkolnych. Dodatkowo wizyta w teatrze pozytywnie wpływa na poziom naszej kultury. Dla ósmoklasistów taka wizyta w tym gronie była już po raz ostatni …